22 maj 2015
Z okazji piątku, na bogu JellyCRM luźniejszy temat na zakończenie pracowitego tygodnia.
Mówi się, że reklama jest dźwignią handlu. Nikogo nie zadziwi to zdanie i nie trzeba go tłumaczyć, gdyż jest oczywiste. W dzisiejszym świecie, gdzie reklama jest wszechobecna – agencje, marketerzy i handlowcy łamią sobie kark, aby przebić się przez gąszcz ze swoim produktem lub usługą. Często stawiają na trudną sztukę zaskoczenia w reklamie.
Co daje użycie efektu zaskoczenia? Po pierwsze, konsument zapamięta produkt. Po drugie – jeżeli element zaskoczenia będzie ogromny, twórca może liczyć na wirusowe rozprzestrzenienie swojej reklamy w sieci. To drugie – jest na wagę złota.
Całkiem niedawno powstał nowy spot reklamowy od firmy Durex, który ukazuje jak można polepszyć zbliżenie między dwójką osób za pomocą telefonu komórkowego. Chcecie wiedzieć jak? Zerknijcie na film, pod tym linkiem.
Wiadomo, Durex to rozpoznawalne produkty i marketerzy głównie działają na korzyść zwiększenia świadomości marki, za którym idzie zwiększona sprzedaż. Ale co w przypadku początkujących firm, które nie są rozpoznawalne na całym świecie?
Nie trzeba przypominać spotu, na którym całowali się przypadkowi ludzie. Wywołał on poruszenie wśród użytkowników Internetu na całym świecie. Wiedzieliście, że była to reklama sieci odzieżowej Wren, niekoniecznie znanej tak, jak Durex?
Do czego zmierzam: dobry, zaskakujący pomysł, nawet w przypadku nieznanej marki, może dać natychmiastowy skok rozpoznawalności oraz zwiększenie sprzedaży. I o to w tym wszystkim chodzi.
A jak już będziesz mieć tysiące klientów to prowadzenie sprzedaży w notatniku będzie trudnym wyzwaniem.. Wspieraj się rozwiązaniami typu CRM do porządkowania swojej sprzedaży, od samego początku działalności.