01 lipiec 2015
Sprzedaż to wiele elementów składowych – to dobrze zdefiniowany produkt, który odpowiada na potrzeby klientów, ale równie ważna jest Twoja sylwetka, jako handlowca lub przedsiębiorcy. Mówiąc „Twoja sylwetka” mam na myśli: przede wszystkim to, co masz w głowie, i czy jesteś przygotowany od strony merytorycznej, ale również to jak mówisz i czy jesteś zadbany. Dzisiaj Jelly Radzi: duży wpływ na sprzedaż masz Ty samą swoją osobą. Bo żeby klient kupił coś od Ciebie – musi najpierw kupić Ciebie.
Jak często łapiesz się na tym, że zapominasz o podstawowych elementach budowania dobrego wizerunku? Znowu brudne buty, nie wyczyszczone paznokcie, pognieciona koszula , zaniedbane włosy, gniewna mina i brak znajomości profilu działalności klienta… Duża sprzedaż? Jasne, ale będzie Ci ciężej. Klient powinien Cię polubić, zaufać i traktować profesjonalnie, jak swojego partnera w interesach, który ma rozwiązywać jego problemy i być dla niego wsparciem. A niestety na to wpływ ma pierwsze wrażenie i kilka chwil, szacuje się że około 4-5 sekund. Tak jak w sprzedaży na wiele czynników masz mały wpływ – tak sukces pierwszego wrażenia zależy w 100% od Ciebie.
Ok – już po pierwszym wrażeniu. Teraz czas na Twoją inteligencję. Klient, szczególnie ten biznesowy, będzie przywiązywać ogromną wagę do Twojego myślenia. Po pierwsze, do sposobu Twojej argumentacji. Po drugie, co ważniejsze, sposobu w jaki rozwiążesz jego problemy. Bez tych dwóch rzeczy, nawet jeżeli przyjdziesz ubrany w najlepszy garnitur lub sukienkę, prosto od fryzjera – nie będziesz w stanie zdobyć jego zaufania.
Musisz być świadomym tego, jak ważnym narzędziem w Twojej pracy jest głos. Wiesz, że przy pierwszym wrażeniu podświadomie oceniamy osobę w 70% po tym jak mówi, a w 30% po tym co mówi? Głos przyjemny, donośny, wyraźny jest przyjemny w odbiorze – działa na Twoją korzyść. Oczywiście, wszystko w umiarze. Nie przejaskrawiaj i nie dopuszczaj do mówienia zbyt elokwentnie, która dla każdego w odbiorze jest irytująca. Żeby mówić dobrze, trzeba dbać o swój głos. Więc pij dużo wody i staraj się kontrolować swój głos. Dobrą praktyką są ćwiczenia na wzmocnienie przepony. W tym celu połóż się na plecach z książką na brzuchu i staraj się oddychać w taki sposób, aby unieść książkę. Nie unoś jej aż do przesady i do granic wytrzymałości – tylko sobie zaszkodzisz, zamiast pomóc. Kilkuminutowa sesja każdego wieczoru przyniesie zamierzone efekty.
Pamiętaj – jeżeli masz ogromną wiedzę merytoryczną na temat swojego produktu oraz działalności klienta i proponowanych rozwiązań, to mało schludny wygląd nie sprawi, że współpraca czy sprzedaż nie dojdą do skutku. I to samo działa w drugą stronę – jeżeli nie wiesz nic o produkcie, jeżeli nie jesteś w stanie myśleć analitycznie, słuchać klienta i rozwiązywać jego problemy, ale jesteś pięknie ubrany i zadbany w każdym calu, nie znaczy, że odniesiesz sukces.
Nasze umiejętności i spryt przeważają nad wyglądem i pozwalają na zdobycie zaufania klienta, aż wreszcie doprowadzić sprzedaż do końca. We wszystkim znajdź balans i równowagę – dbanie o schludny wygląd, opanowanie podstawowych zasad dobrego wychowania i przygotowanie do spotkania, to oznaka szacunku do klienta, który w 100% to doceni.